Przejdź do głównej zawartości

KonturoVnia - moje wrażenia po szkoleniu grupowym!

SERIA: KURSY MAKIJAŻU

Hej!
Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o jednodniowych warsztatach makijażu, w których brałam udział praktycznie równo rok temu. Tym razem prowadzącą oraz organizatorem kursu była Karolina Ratajczak (wtedy jeszcze Matuszewska), znana jako KonturoVnia. 

Na początek wspomnę, że po wszelkie aktualne informacje ( cena, program, itp. ) odsyłam bezpośrednio do źródła, czyli do Karoliny. Pamiętajcie, że ja opisuję tylko ten jeden konkretny dzień z 2018 roku i tylko konkretną formę warsztatów.

DLACZEGO WYBRAŁAM TEN KURS?
-zniewalające makijaże prowadzącej
-piękne zdjęcia w social media
-doświadczenie Karoliny i jej ciągły rozwój makijażowy
-dwa pokazy makijażu
-dobra lokalizacja (na przeciwko dworca, ja akurat wtedy mieszkałam w Poznaniu)
-przystępna cena 
-chęć poznania nowych technik

Certyfikat ukończenia warsztatów

ZAKRES SZKOLENIA:
(to samo znajduje się na certyfikacie)
-konturowanie twarzy na sucho i mokro
-sekret idealnego rozświetlenia
-modelowanie powieki
-powiększenie ust makijażem
-obecne trendy
-poprawna aplikacja kosmetyków
-omówienie higieny pracy
-stylizacja i naprawianie brwi
-zakrywanie cieni pod oczami
-glamour & glow makeup
-smoky eye

Od razu dodam, że wymienione punkty zostały w 100% zrealizowane. 

DLA KOGO?
Określiłabym ten kurs jako doszkalający, uzupełniający dla osób średniozaawansowanych i zaawansowanych. Bardzo początkującej osobie, która nie zna podstaw może być trudniej w części praktycznej. Natomiast jeśli wiecie już co nie co lub chcecie poznać nowe techniki, to z pewnością jest to kurs dla was. Tutaj pierwszy raz zetknęłam się z makijażem w stylu brazylijskim!

STRUKTURA WARSZTATÓW
W trakcie 8 godzin odbyły się dwa pokazy makijażu: glow oraz brazylijski, a także część praktyczna. Początkowo my, kursantki, miałyśmy malować siebie nawzajem, jednak finalnie miałyśmy swoje modelki. Oczywiście organizatorzy zapewniali piękne twarze w razie braku możliwości zabrania ze sobą swojej modelki. 

CENA
Muszę przyznać, że rzadko się zdarza na tego typu jednodniowych kursach, żeby podczas pokazu powstały aż dwa makijaże. Zwykle jest to jeden i nie zawsze jest on dokończony. Czas ten został wygospodarowany właśnie dzięki osobnym modelkom dla kursantek. Nawiązując zatem do kosztów udziału w szkoleniu, 450 zł jest to moim zdaniem odpowiednia cena za zdwojoną dawkę wiedzy i większy komfort czasowy przy części praktycznej.

ORGANIZACJA I WARUNKI
Tak jak co do organizacji nie mam zastrzeżeń, bo wszystko odbyło się jak powinno, to niestety co do warunków już mam. Swoją modelkę trochę malowałam na oślep, bo światło padało z sufitu, co utrudniało mi pracę. Brak profesjonalnych stanowisk to jednak spore utrudnienie zwłaszcza w zimę, kiedy brakuje światła dziennego. Mi przypadło miejsce tyłem do okna na końcu sali. Było też trochę ciasno. Warunki polowe, ale wszystkie dałyśmy radę, więc jak się chce to można. :) Nie obraziłabym się gdyby było mniej osób, bo podczas części praktycznej czułabym się bardziej dopieszczona. Teraz już nie pamiętam ile nas było, ale wydaje mi się, że sporo. Chociaż może to modelki zrobiły sztuczny tłum i było standardowo. Wybaczcie mi lukę w pamięci.
Co do organizacji i stanowisk pracy to na wyposażeniu nie było kuferka do dyspozycji kursantek. Należało mieć swoje własne kosmetyki i narzędzia. Dla mnie to nie był problem, bo byłam już wtedy dość dobrze wyposażona makijażowo. Natomiast może to stanowić problem dla osób początkujących. Oczywiście długo zastanawiałam się co spakować, bo nie byłam pewna co będzie przydatne, dlatego trochę podźwigałam. Spoko, w biurowcu jest winda!
Modelka w moim makijażu wykonanym podczas szkolenia.

WARTOŚĆ MERYTORYCZNA
Śmiało mogę napisać, że ilość wiedzy przekazana na szkoleniu usatysfakcjonowała mnie. Po roku od szkolenia nadal wykorzystuję wiele trików makijażowych poznanych na tym kursie, co świadczy o ich przydatności. Zapoznałam się także z innym podejściem do pielęgnacji twarzy przed makijażem. Karolina przywiązuje do tego bardzo dużą uwagę i dokładnie omówiła ten aspekt. Techniki, które były użyte w pokazach rzeczywiście były (i nadal są) w trendach. Oczywiście makijaże, które powstały z rąk prowadzącej kurs były olśniewające. Miała ona w tym dniu dwie przepięknie i totalnie różne modelki: klimaty iście brazylijskie oraz typową rudą urodę. Zdecydowanie atuty pań zostały podkreślone, co dla mnie jest wyznacznikiem w rozpoznaniu dobrego makijażysty. Bardzo się cieszę, że Karolina dzieli się swoją wiedzą, którą zdobywa szkoląc się u innych, światowych makijażystów. Dodatkowo dostałyśmy przydatny pakiet kartek do notatek oraz całą rozpiskę polecanych kosmetyków, podzielonych na kategorie wraz z odcieniami, numerami, itd. 

W skrócie,

ZALETY:
-dwa makijaże w trakcie pokazu
-duża ilość wiedzy i trików
-profesjonalizm prowadzącej
-przydatne wskazówki podczas części praktycznej
-praca na własnych modelkach
-lista sprawdzonych kosmetyków
-zniżki w sklepach dla profesjonalistów
-dobra organizacja
-przystępna cena

MINUSY:
-brak profesjonalnych stanowisk w części praktycznej dla kursantek
-praca na własnych kosmetykach

CZY WARTO?!
Taak, kochani, KonturoVnia to nasz skarb narodowy! Szkoli się u największych makijażystów, a później dzieli się z nami ich makijażowymi sekretami. Jestem szczerze zadowolona ze szkolenia i bardzo polecam wybrać się do Karoliny. Zwłaszcza, że nie obrosła w piórka i wciąż się rozwija....

...i na koniec pytanie od Was, które mnie rozbawiło.
CZY KONTUROVNIA JEST MIŁA?!
Nie mnie oceniać, bo jej najzwyczajniej w świecie nie znam za dobrze. Wypowiem się więc tylko z własnego doświadczenia. Miałam przyjemność dwa razy spotkać Karolinę (raz na opisywanym szkoleniu, później na szkoleniu z Eweliną Zych) i nie mam absolutnie żadnych przykrych doświadczeń. Jest przemiłą osobą!!! Bardzo cenię w niej jej pewność siebie oraz szczerość. Nie owija w bawełnę, mówi co myśli i ja to szanuję. Oby więcej takich ludzi. Tą puentą zakończę ten wpis. 

Buziaki, 
Mika. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czy w Perfekcji jest perfekcyjnie? Studio Maxineczki - moja opinia

Cześć! Dzisiejszy post będzie poświęcony Studio Makijażu Perfekcja Joanny Ferdynus-Gołuszko w Łodzi. Po prostu - powiem Wam jak jest u Maxineczki. Postanowiłam zawrzeć te informacje jako osobny wpis, ponieważ byłam tam już trzy razy i mam mnóstwo przemyśleń. WYSTRÓJ Wchodzicie do kuchni i widzicie opakowania Too Faced? Witajcie w SMP, nie ma innej opcji. To tutaj zapoznajecie się z innymi kursantkami popijając kawkę i zagryzając ciastkiem. Kuchnia wygląda jak wyjęta prosto z katalogu, ale przytulnie zagospodarowana, bo nawet kubki z kotami są. Jak złapie Was potrzeba fizjologiczna to tak naprawdę nie wchodzicie do kibelka tylko do studio fotograficznego. To oświetlenie! Koniecznie trzeba zaliczyć tam selfiaczka. Niedaleko kremu do rąk leży paczka PR z różami od ABH. Just like that. W drodze na docelową salę mijamy gablotę z pędzlami Maxineczki. Można popatrzeć, ale niestety nie można dotykać - gatunek chroniony. Ja swoich MBrushy też nie daję byle komu do ręki. Nie music...

Szkolenie u Karoliny Zientek - moja opinia.

SERIA: KURSY MAKIJAŻU Cześć! Zapraszam Was dzisiaj na post dotyczący szkolenia grupowego „Kontrasty w makijażu” u Karoliny Zientek. Podzielę się z Wami moją opinią oraz szczegółami z tego dnia. Szkolenie to odbyło się 24 września 2018 roku w Studio Makijażu Perfekcja Joanny Ferdynus - Gołuszko w Łodzi. DLACZEGO WYBRAŁAM TEN KURS? Karolinę Zientek oglądam na YouTube już bardzo długo i to jej filmy na temat zawodu makijażysty sprawiły, że zainteresowałam się tym kursem. Karolina posiada wieloletnie doświadczenie w pracy z klientem indywidualnym. Chciałam także wykorzystać fakt, że przeprowadzałam się wtedy do Łodzi i postanowiłam być częstym gościem w świeżo otwartym Studio Makijażu Perfekcja Maxineczki. Musiałam skonfrontować nazwę studia z rzeczywistością, ale to jest temat na osobny post (podlinkuję go niedługo). Pamiątkowe zdjęcie z Karoliną Zientek.  CENA, PROGRAM, CZAS [Jak zwykle zachęcam do zapoznania się z aktualnymi informacjami bezpośrednio u ź...

Szkolenie Monika Róża Make Up - moja opinia

SERIA: KURSY MAKIJAŻU Hej! Wracam do Was z obiecanymi recenzjami kursów makijażowych. Zacznę oczywiście chronologicznie. Na wstępie muszę wspomnieć o tym, że nie będzie to najświeższa opinia, bo minęły już dwa lata. Z pewnością prowadząca kurs również bardzo się rozwinęła, dlatego potraktujcie ten wpis jako pomocniczy, a nie jako wyrocznię.   wrzesień 2017 r. ( źródło zdjęcia ) Zatem dzisiaj opowiem Wam o moich odczuciach po szkoleniu z makijażu profesjonalnego I i II stopnia u Moniki Róży Make Up w Koninie . Był on skierowany dla osób bez jakiegokolwiek doświadczenia, ale również dla stawiających pierwsze kroki w makijażu. Odbyłam kurs we wrześniu 2017 roku, więc wtedy na pewno zaliczałam się do tych raczkujących. Zresztą, sami możecie zobaczyć na zdjęciach. DLACZEGO WYBRAŁAM TEN KURS? - dobra lokalizacja (Konin jest oddalony o 50 km od mojego rodzinnego miasta) - piękne, fotograficzne makijaże prowadzącej kurs - atrakcyjny i szeroki program kursu - p...